piątek, 20 marca 2015

Od Belli C.D Dracon

Zaczął się nowy dzień. Słońce piekło jak nie wiem co.
Przyszłam do Aishy i Alejandra . Vito jeszcze ich nie widział .
Vito! Mam niespodziankę! powiedziałam
Ale Vito jeszcze chrapał. Dałam mu spokój niech się wyśpi.
Aisha! krzyknęłam wesoło
Tak mamo? zapytała Aisha
Wolisz na przejażdżce dzisiaj jeździć na mnie czy na tacie? zapytałam
Na tobie. powiedziała nie wyspana Aisha
Choć słonko zjemy śniadanie. powiedziałam do Aishy
dobrze! powiedziała
Idź obudzić Alejandra ale Vito nie próbuj bo on Cie jeszcze nie widział . powiedziałam
Dobrze już idę! krzyknęła Aisha
Alejandro , mama na śniadanie wzywa. Aisha powiedziała spokojnie
Alejandro się jej posłuchał poszedł do kuchni.
Cześć mamo. powiedział Alejander
Siadajcie do stołu . powiedziałam .
Grzecznie siedzieli.
Dracon , obudź Vito . powiedziałam
Dlaczego ja? zapytał Dracon
Do Mnie nie ma zaufania. powiedziałam
Dobrze,idę. powiedział
Tylko nic nie mów o Aishy i Alejandrze! powiedziałam dość cicho
Dracon obudził Vito.
Co to za niespodzianka? pytał się ciągle Vito
Zobaczysz przy śniadaniu odpowiadał mu Dracon
Vito w podskokach przyszedł na śniadanie
A kim oni są?! zapytał Vito
To jest Aisha i Alejandro czyli Aisha jest twoją siostrą a Alejandro jest bratem.
Super! mam się z kim bawić. powiedział Vito
(Dracon? Bank pomysłów się wyczerpał)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz