Spojrzałem wciąż ze skamieniałą mina.
- Nie.
Krótko, ale niech to do jasnej anielki zrozumie: nie chce mieć partnerki. To za dużo zachodu. Interesują mnie wyłącznie jedno razowe przejścia. Wiecie nie będę o tym gadać. Ale się na pewno domyślacie czemu tak nie chce tego powiedzieć.
- Powiedz mi po jakiego diabła ja tu ci jestem potrzebny na przywódcę? Jeśli chodzi ci o związek to możesz o tym zapomnieć.
( Bella? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz